W ostatnich latach nie trudno zauważyć, że przedsiębiorcy, próbując zachęcić konsumentów do korzystania ze swoich produktów i usług, coraz częściej obok głównego przedmiotu zawieranej umowy oferują dodatkowe świadczenia, mniej bądź bardziej powiązane z zasadniczym celem zawarcia umowy. Na rynku nie brakuje ofert przewidujących dodatkowe ubezpieczenie, możliwość jednoczesnego zakupu laptopa czy innego sprzętu elektronicznego. Pewnym standardem stały się też dodatkowe usługi świadczone przez przedsiębiorców konsumentom – newslettery, programy lojalnościowe. Należy jednak pamiętać, że jeśli poboczne świadczenie wiąże się z koniecznością uiszczania za nie odrębnej płatności, konsument musi najpóźniej w chwili wyrażenia woli związania się umową wyraźnie się na to zgodzić – wynika to z ustawy o prawach konsumenta (art. 10 ust. 1 tej ustawy). W przeciwnym razie przedsiębiorca powinien liczyć się z potencjalnymi dotkliwymi konsekwencjami, a nie tylko z brakiem możliwości żądania dodatkowej opłaty.
Powyższe potwierdza wydana pod koniec 2016 r. decyzja Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) dotycząca jednego z przedsiębiorców świadczących usługi telekomunikacyjne. Ze stanu faktycznego przedstawionego w treści decyzji wynika, że przedsiębiorca pobierał płatności za aktywowane konsumentom usługi (umożliwiające ustawienie na tle sygnału oczekiwania na połączenie określonego dźwięku oraz umożliwiające korzystanie z serwisu polegającego na udostępnianiu informacji oraz serwisów rozrywkowych) pomimo nieuzyskania w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową o świadczenie usług telekomunikacyjnych wyraźnej zgody na dodatkową płatność związaną z tymi usługami. W ocenie Prezesa UOKiK stanowiło to praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Przez określony okres po zawarciu umowy z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym usługi były co prawda bezpłatne, jednak po terminie próbnym, bez dezaktywacji, która wymagała aktywnego działania konsumenta, przekształcały się w usługi odpłatne. Co istotne, opłaty za dodatkowe usługi nie były uwzględniane w miesięcznym abonamencie i były naliczane odrębnie.
W uzasadnieniu decyzji Prezes UOKiK wskazał, że co prawda ustawa o prawach konsumenta nie zawiera definicji „dodatkowej płatności wykraczającej poza uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki umowne przedsiębiorcy”, o której mowa w wyżej powołanym przepisie ustawy. W ocenie Prezesa UOKiK w analizowanym stanie faktycznym decydującym było, że opłaty za dodatkowe usługi wykraczały poza kwotę miesięcznego abonamentu, a ponadto usługa nie była jednym z głównych świadczeń objętych umową.
Według Prezesa UOKiK w umowie o świadczenie usług telekomunikacyjnych do świadczeń głównych należy zaliczyć w szczególności zapewnienie konsumentowi możliwości wykonywania lub odbierania połączeń i wysyłania wiadomości tekstowych. O dodatkowym charakterze usług świadczonych przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego świadczyła też okoliczność, że bez tych usług umowa nie utraciłaby swojego pierwotnego charakteru i nie wpłynęłoby to na komfort konsumenta związany z realizacją usług.
Ukarany przedsiębiorca w toku postępowania prowadzonego przez Prezesa UOKiK argumentował, że konsument wyraził zgodę na dodatkową płatność wskutek podpisania oświadczenia potwierdzającego doręczenie i akceptację umowy i związanych z nią dokumentów, a także informacji o sposobie obliczania opłat i ewentualnych dodatkowych kosztach, a w przypadku zakupu karty typu pre-paid poprzez dokonanie czynności faktycznej – doładowanie konta kwotą w wysokości minimum 5,00 złotych. Prezes UOKiK nie podzielił tego stanowiska i wskazał, że podpisywane przez konsumentów oświadczenia nie zawierały szczegółowej informacji odnoszącej się do konkretnej usługi ani wysokości opłaty za jej świadczenie. Tym samym podpisanie takiego oświadczenia nie może być uznawane za udzielenie wyraźnej zgody na dodatkowe płatności za usługi o charakterze subsydiarnym. W decyzji stanowczo podkreślono, że zgoda konsumenta na dodatkową płatność musi być jasna i wyraźna i nie może być domniemana czy tez dorozumiana z oświadczenia o innej treści. Oświadczenie o zgodzie powinno być też wyodrębnione spośród innych postanowień umowy.
Z uwagi na powyższe Prezes UOKiK w wydanej decyzji orzekł, że opisane praktyki przedsiębiorcy telekomunikacyjnego godzą w zbiorowe interesy konsumentów, stwierdził zaniechanie takowych praktyk przez przedsiębiorcę oraz nałożył na przedsiębiorcę karę pieniężną w rekordowej wysokości przekraczającej 15 milionów złotych.
Anna Eliszewska, radca prawny